Никогда бы не подумал, что я так хорошо понимаю старославянский язык. Еще удивительнее то, что построенный на живом и певучем древнем слове спектакль, созданный на таком тяжелом и противоречивом материале, как история Крещения Руси, удался.
Форма «отстраненного сопереживания», выбранная создателями этого самобытного спектакля Н.Астаховым и Т.Белевич, наивная стилистика старинных «живых картин», театральных опытов с хороводами, песнями, припевками, речитативами и обрядами, совершенно гармонично соединилась с как бы бесхитростной и очень искренней игрой.
22 октября на вокзале в Бадене под Веной откроется фотовыставка по случаю 60-летия вывода Советских войск из Австрии в 1955 году.
Мы предлагаем нашим читателям взглянуть на некоторые работы, которые будут представлены на этой выставке.
Так получилось, что я очень давно не был в цирке. Из детства осталось воспоминание о первом походе в Цирк на Цветном бульваре. Остались на всю жизнь воспоминания о сильных мужчинах и прекрасных девушках, сверкающих костюмах, громкой музыке и совершенно особенном мороженом, о празднике сказки и гармонии.
Потом началась взрослая жизнь и моих детей водили в цирк дедушки и бабушки, а мне было некогда – работа, работа и еще раз работа. И вот неожиданно я остался в Москве один, и проходя мимо Цирка на Цветном бульваре решил, что возраст уже позволяет впасть в детство хотя бы на один вечер. И на «лишний билетик» снова, спустя пятьдесят лет, попал в Цирк.
Już kiedy wydawało się, że po znakomitym Legacy of the Void uniwersum Starcrafta II spotka fabularny koniec, Blizzard obiecał graczom nowe przygody. Tym razem nasze strategiczne umiejętności miały pomóc Novie – jednemu z elitarnych terrańskich żołnierzy, która wpakowała się w niezłe tarapaty. Choć dla wielu jest to po prostu odcinanie kuponów od flagowej produkcji Blizzarda, inni przymykają na to oko i raz jeszcze dają się porwać w wir mniejszych i większych potyczek o władzę we wszechświecie. Nowa kampania składa się z 9 misji i była wydawana w trzech turach: pierwsze trzy misje udostępniono 29 marca, kolejne trzy - 2 sierpnia, a ostatnie trzy misje 22 października.
Koszt wszystkich 9 zadań to na dzień dzisiejszy 15 dolarów.
Tajemniczy, legendarny zabójca na zlecenie ma już dosyć dotychczasowego życia i postanawia szukać odkupienia, pielęgnując ogrody małego kościółka położonego gdzieś na końcu świata. Niestety, bycie legendą niesie ze sobą olbrzymie brzemię i nie na długo łysy zabójca może nacieszyć się emeryturą. Ekipa z IO Interactive nie daje „47” (bo właśnie w ten sposób zwracają się do niego zleceniodawcy) chwili wytchnienia. Po tym jak jego idylliczny świat zostaje zrujnowany, nasz skrytobójca odnawia kontakty z byłymi klientami i raz jeszcze rusza w przygodę pełną śmierci. Kontrakty rzucają go w rozmaite zakątki globu, w których każdy bez trudu poznamy po atmosferze, jaką udało się w grze stworzyć. W trakcie rozgrywki Sycylię, Rosję, Japonię czy Malezję.
Od zarania dziejów ludzkość przeżywa wielką fascynację kotami. Przykładów nie trzeba daleko szukać, bo już w starożytnym Egipcie te właśnie zwierzęta darzono wielką sympatią. Ostatnimi czasy internet co i rusz obiegają słodziutkie zdjęcia małych, futrzastych kociaków. Mało kto jednak pamięta, że już w 1997 roku wytwórnia Monolith Productions postanowiła wypuścić grę o kocie, który zbytnio futrzasty nie jest, ale za to umie całkiem nieźle podrapać... albo rzucić dynamitem. Kapitan Pazur, bo to o nim mowa, mimo zebrania bardzo pozytywnych recenzji został gdzieś tam zapomniany i chociaż nie odniósł międzynarodowego sukcesu, wiele osób wciąż wspomina go z rozrzewnieniem.
W porównaniu do innych bohaterów postać Robin Hooda nie cieszy się szczególnie wielkim zainteresowaniem gier. Atempt podjęty w 2002 roku przez Spellbound Entertainment należy do jednej z najbardziej udanych prób przeniesienia Robina na ekrany komputerów.
Robin Hood: The Legend of Sherwood to gra, która przeniesie nas w odległe czasy Ryszarda Lwie Serce i wypraw krzyżowych, choć one same będą dość luźno powiązane z tematyką gry. Na pierwszy plan wysuwa się oczywiście tytułowy banita – Robin Hood, który powróciwszy z walki z niewiernymi, odkrywa, że Anglia wcale nie jest taką, jaką zostawił za sobą. Król Ryszard natomiast został porwany i porywacze żądają za niego olbrzymiego okupu. Na domiar złego władzę sprawuje teraz jego zły brat razem z cieszącym się złą sławą szeryfem Nottingham, którzy ani myślą dzielić się jakimikolwiek pieniędzmi z porywaczami.
Choć nie jestem fanem cyberpunku, nie mogę napisać, żebym miał coś przeciwko temu gatunkowi. W związku z tym po obejrzeniu szalenie ciekawie wyglądających zapowiedzi Deus Ex: Human Revolution od razu postanowiłem kupić tę grę, gdy tylko nadarzy się ku temu okazja. Po czasie okazało się, że było warto.